Kiedy zapisać dziecko na rehabilitację?

Kiedy zapisać dziecko na rehabilitację?

U dzieci, u których zauważone zostały problemy w rozwoju ruchowym, konieczne jest jak najszybsze podjęcie rehabilitacji i diagnozy neurologicznej. Im szybciej wykryte zostaną nieprawidłowości w rozwoju ruchowym dziecka i podjęta zostanie rehabilitacja, tym większe są szanse na prawidłowy lub zbliżony do prawidłowego rozwój ruchowy.

Rodzice powinni zabrać dziecko do fizjoterapeuty, gdy coś w rozwoju ruchowym dziecka zaczyna ich niepokoić. Dobrze jeśli fizjoterapeuta zobaczy dziecko w wieku ok. 3 miesięcy, gdyż w tym okresie bardzo łatwo jest wychwycić pewne nieprawidłowości. Często rodzice zgłaszają się do specjalisty dopiero około 8 miesiąca życia, kiedy choć nie jest za późno na fizjoterapię, to trzeba włożyć w nią dużo więcej pracy ze strony rodzica, jak i fizjoterapeuty. gdzie w wieku 3-4 miesięcy wystarczyło zmienić np. formę pielęgnacji dziecka. Jeśli coś rodzica niepokoi, to oczywiści jak najszybciej powinien się zgłosić do fizjoterapeuty niezależnie od wieku dziecka.

Przy problemach związanych z rozwojem ruchowym najmłodszych niezwykle istotne jest dotarcie do specjalisty, który posiada wiedzę na temat prawidłowego rozwoju dziecka. Dzięki temu, przed wdrożeniem rehabilitacji, rehabilitant wie, kiedy należy poprosić o konsultację pediatrę lub neurologa dziecięcego, w celu dokładniejszej diagnostyki pod kątem zaburzeń neurologicznych lub innych chorób mogących powodować takie zaburzenia. Lekarz, po dokładnym wywiadzie i badaniu neurologicznym, jeśli zauważy coś niepokojącego, może pokierować dziecko na dokładniejszą diagnostykę, m.in.: USG przezciemiączkowe, jamy brzusznej, bioder, badania krwi, czy konsultację z innym specjalistą.

Rehabilitacja dziecka zwykle potrzebna jest po przebytych urazach oraz wówczas, kiedy zostają u niego stwierdzone zaburzenia w rozwoju psychoruchowym. Zwykle pierwsze objawy zaburzeń pojawiają się w pierwszym roku życia. Niekiedy sygnały są bardzo wyraźne i nie ulega wątpliwości, że dziecko wymaga pomocy rehabilitanta. W innych przypadkach jednak różnice i odstępstwa od normy mogą nie rzucać się w oczy i problem może się długo pogłębiać, pozostając niezauważonym. Dlatego tak ważne jest obserwowanie etapów rozwoju dziecka i konsultowanie ze specjalistą wszelkich wątpliwości.

Zdarza się, że już w pierwszych miesiącach życia dziecka pojawia się nawet drobny sygnał, który budzi zaniepokojenie rodziców. Jeżeli rodzice dostrzegają u dziecka objawy, które mogą świadczyć o problemach w rozwoju malucha, jak najszybciej powinni zgłosić się po poradę lekarską. W przypadku najmłodszych dzieci, najczęstszą przyczyną obaw opiekunów są nieprawidłowości w ułożeniu dziecka (np. wyginanie ciała w kształcie litery C) lub w jego motoryce. Jeżeli obserwuje się niepokojące objawy na tym polu, nie należy zwlekać z konsultacją ze specjalistą. Problemy spowodowane np. nieprawidłowym napięciem mięśniowym, mogą bardzo szybko zostać zażegnane, jeśli odpowiednio wcześnie dziecko zacznie być rehabilitowane.

Konieczność rehabilitacji dziecka może się pojawić także na tle problemów w rozwoju poznawczym. U najmłodszych dzieci jedne z możliwych objawów to m.in. brak reakcji na bodźce słuchowe i/lub wzrokowe lub nadmierne reakcje, brak umiejętności utrzymywania kontaktu wzrokowego, brak gaworzenia, brak reakcji na imię czy wołanie; najogólniej ujmując, są to objawy wskazujące na brak komunikacji dziecka ze światem zewnętrznym. Te i inne sygnały mogą wskazywać na problemy z grupy całościowych zaburzeń rozwojowych.

Polecamy specjalistów rehabilitacji dzieci w NAVITA Rehabilitacja Sp. z o.o. ul. Kosynierów Kościuszkowskich 13
87 – 100 Rehabilitacja Toruń.

Medycyna w Polsce

W ubiegłym roku branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Ze względu na pandemię koronawirusa, sektor ten stał się pierwszoplanową postacią na największych światowych rynkach kapitałowych. Co więcej, ten trend cały czas trwa. Nic dziwnego, ponieważ cały czas mamy do czynienia z branżą o fantastycznych perspektywach, związanych z ciągłym rozwojem nowych technologii, nowych metod leczenia oraz postępującą cyfryzacją, w tym wprowadzaniem rozwiązań w zakresie e-zdrowia. Przodują w tym firmy prywatne, które są pionierami we wprowadzaniu nowoczesnych narzędzi ułatwiających stawianie diagnozy oraz leczenie i wpływających na podnoszenie jakości oferowanych świadczeń.

Wprowadzanie nowoczesnych technologii w branży medycznej w ogromnym stopniu przyspieszyła pandemia COVID-19. Wprowadzony lockdown podczas jej pierwszych tygodni wprost wymusił realizowanie na szerszą skalę świadczeń zdrowotnych za pomocą narzędzi zdalnych – i to nie tylko tradycyjnych rozmów telefonicznych, ale także czatów czy wideorozmów, często z wykorzystaniem narzędzi umożliwiających również badanie pacjenta “na odległość”.

W efekcie już dziś telemedycyna to forma świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej łącząca w sobie elementy telekomunikacji, informatyki oraz medycyny. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii pozwala ona przełamywać geograficzne bariery i wymieniać specjalistyczne informacje. Umożliwia także oczywiście przeprowadzenie diagnozy na odległość, i to właśnie jest jej najczęstszym zastosowaniem.

Idea telemedycyny została przygotowana przede wszystkim z myślą o osobach, których stan bądź możliwości pojawienia się na zwykłej wizycie w gabinecie są ograniczone. Jednak szybko okazało się, że z dobrodziejstwa e-wizyty mogą skorzystać wszyscy, bo wiele problemów zdrowotnych nie wymaga wizyty i osobistego zbadania przez lekarza. Teleporady są szczególnie rekomendowane w prostych i częstych zachorowaniach, takich jak infekcje górnych dróg oddechowych czy alergie sezonowe lub skórne, lecz mają również zastosowanie do postawienia wstępnego rozpoznania i zlecenia badań przed wizytą u specjalisty, a nawet jako forma kontroli leczenia, przepisania recepty i w wielu innych sytuacjach u chorych przewlekle. Czyli w praktyce można stwierdzić, że telemedycyna jest dla każdego.

W ubiegłym roku branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Ze względu na pandemię koronawirusa, sektor ten stał się pierwszoplanową postacią na największych światowych rynkach kapitałowych. Co więcej, ten trend cały czas trwa. Nic dziwnego, ponieważ cały czas mamy do czynienia z branżą o fantastycznych perspektywach, związanych z ciągłym rozwojem nowych technologii, nowych metod leczenia oraz postępującą cyfryzacją, w tym wprowadzaniem rozwiązań w zakresie e-zdrowia. Przodują w tym firmy prywatne, które są pionierami we wprowadzaniu nowoczesnych narzędzi ułatwiających stawianie diagnozy oraz leczenie i wpływających na podnoszenie jakości oferowanych świadczeń.

Wprowadzanie nowoczesnych technologii w branży medycznej w ogromnym stopniu przyspieszyła pandemia COVID-19. Wprowadzony lockdown podczas jej pierwszych tygodni wprost wymusił realizowanie na szerszą skalę świadczeń zdrowotnych za pomocą narzędzi zdalnych – i to nie tylko tradycyjnych rozmów telefonicznych, ale także czatów czy wideorozmów, często z wykorzystaniem narzędzi umożliwiających również badanie pacjenta “na odległość”.

W efekcie już dziś telemedycyna to forma świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej łącząca w sobie elementy telekomunikacji, informatyki oraz medycyny. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii pozwala ona przełamywać geograficzne bariery i wymieniać specjalistyczne informacje. Umożliwia także oczywiście przeprowadzenie diagnozy na odległość, i to właśnie jest jej najczęstszym zastosowaniem.

Idea telemedycyny została przygotowana przede wszystkim z myślą o osobach, których stan bądź możliwości pojawienia się na zwykłej wizycie w gabinecie są ograniczone. Jednak szybko okazało się, że z dobrodziejstwa e-wizyty mogą skorzystać wszyscy, bo wiele problemów zdrowotnych nie wymaga wizyty i osobistego zbadania przez lekarza. Teleporady są szczególnie rekomendowane w prostych i częstych zachorowaniach, takich jak infekcje górnych dróg oddechowych czy alergie sezonowe lub skórne, lecz mają również zastosowanie do postawienia wstępnego rozpoznania i zlecenia badań przed wizytą u specjalisty, a nawet jako forma kontroli leczenia, przepisania recepty i w wielu innych sytuacjach u chorych przewlekle. Czyli w praktyce można stwierdzić, że telemedycyna jest dla każdego.

Przyszłość nowych technologii w medycynie rysuje się w jasnych barwach – co do tego nie można mieć nawet cienia wątpliwości. Całodobowa dostępność czy nieustanny wzrost popularności akcesoriów do monitorowania funkcji organizmu (takich jak pulsometry, krokomierze) otwierają przed telemedycyną gigantyczne możliwości. Co więcej, pojawia się coraz więcej firm i startupów produkujących urządzenia, które ułatwiają zapewnienie lepszej opieki medycznej przez Internet.

Już dziś, spełniając zapotrzebowanie w zakresie telemedycyny, rośnie rynek produktów umożliwiających zdalne monitorowanie stanu zdrowia. Według szacunków ekspertów, wartość tego rynku do końca 2027 roku na całym świecie ma wynieść 43 miliardy dolarów. Jego rozwój jest zgodny z najnowszymi trendami, które mają optymalizować działalność placówek medycznych poprzez zapewnienie pacjentom w jak najszerszym zakresie opieki w miejscu zamieszkania oraz interweniowanie tylko w koniecznych sytuacjach. Przewiduje się również, że cały globalny rynek opieki zdrowotnej online będzie rosnąć w tempie 14,5% rok do roku, co oznacza że w 2027 roku może on osiągnąć wartość 230,6 miliarda USD.

Opublikuj komentarz