Janis Meiksans objął stanowisko Dyrektora Generalnego Teva Pharmaceuticals Polska oraz szefa regionu Europy Środkowo-Wschodniej

Janis Meiksans, dotychczasowy Dyrektor Generalny w Teva na Węgrzech, objął funkcję Dyrektora Generalnego Teva na Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią. Zastąpił na tym stanowisku Michała Nitkę, który w lipcu tego roku został Dyrektorem Regionalnym Teva na Włochy i region SEE, a także objął rolę szefa globalnej działalności OTC w Teva.

Janis Meiksans związany jest z branżą farmaceutyczną od 25 lat. Do firmy Teva dołączył w 2011 roku, po przejęciu przez Grupę spółek Cephalon/Mepha, gdzie pełnił funkcję Dyrektora Generalnego Mepha Baltic. W Tevie objął stanowisko Dyrektora Generalnego w obszarze Państw Bałtyckich, a w 2019 roku przejął zarządzanie działalnością komercyjną Teva na Węgrzech. Przejmując rolę szefa na Polskę oraz region CEE, Janis będzie odpowiadał za osiem rynków: Polskę, Czechy, Słowację, Węgry, Rumunię, Litwę, Łotwę i Estonię, blisko współpracując z raportującymi do niego Dyrektorami Generalnymi w poszczególnych krajach.

Bardzo się cieszę, że mam możliwość stanąć na czele tak dużego i zróżnicowanego regionu, w którym Teva odgrywa istotną rolą w systemach ochrony zdrowia jako dostawca kluczowych leków w prawie wszystkich obszarach terapeutycznych. W samej Polsce dostarczamy około 500 produktów leczniczych i należymy do pierwszej trójki firm farmaceutycznych, z jednym z największych zakładów produkcyjnych w kraju. To sprawia, że jesteśmy jednym z kluczowych ogniw w procesie zapewnienia dostępu do leków dla pacjentów, przy rosnących wyzwaniach ekonomicznych, a jednocześnie zwiększających się potrzebach zdrowotnych społeczeństwa – komentuje Janis Meiksans.

Obejmując nową rolę, Janis Meiksans dołącza jednocześnie do Europejskiego Zespołu Zarządzającego, podlegając bezpośrednio do szefa Teva na Europę, Richarda Daniella.

Janis jest niezwykle doświadczonym liderem, który ma na swoim koncie szereg imponujących osiągnięć w Teva. W krajach bałtyckich połączył trzy odrębne organizacje krajowe w jeden zespół. Na Węgrzech zreformował biznes, stymulując rentowny wzrost, przy jednoczesnym wdrożeniu nowego modelu dystrybucji. Dzięki wcześniejszej pracy w Azji i krajach nordyckich Janis wnosi do firmy szerokie doświadczenie pracy w środowiskach wielokulturowych, co jest ważnym atutem w roli lidera tak złożonego klastra jak region CEE – dodaje Richard Daniell.

Janis Meiksans jest z wykształcenia chirurgiem dziecięcym i pracował w tym zawodzie przez blisko 20 lat w Łotewskim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Rydze. Podyplomowo ukończył Międzynarodowy Marketing oraz Finanse w Zarządzaniu w Międzynarodowej Szkole Biznesu INSEAD z siedzibą w Fointainebleau.

O Teva:

Teva w swoich działaniach już od dawna wspiera lokalne społeczności i fundacje działające w obszarze szeroko pojętej opieki zdrowotnej.  Zmieniając Dni na Lepsze stara się być jak najbliżej Pacjenta, na każdym etapie jego życia i wtedy, kiedy najbardziej tego potrzebuje.

Teva Pharmaceutical Industries Ltd. (NYSE: TEVA) jest wiodącą globalną firmą farmaceutyczną dostarczającą najwyższej jakości rozwiązania medyczne ukierunkowane na potrzeby pacjentów, milionom ludzi każdego dnia. Teva z siedzibą w Izraelu jest największym na świecie producentem leków generycznych z portfelem produktów zawierającym ponad 1800 cząsteczek wykorzystywanych w produkcji leków generycznych stosowanych w prawie wszystkich obszarach terapeutycznych.

W Polsce Teva należy do pierwszej trójki firm krajowego rynku farmaceutycznego, z portfelem produktów zawierającym wysokiej jakości leki stosowane przez pacjentów w takich obszarach terapeutycznych jak kardiologia, choroby układu oddechowego, ośrodkowy układ nerwowy, leczenie bólu w chorobach onkologicznych oraz produktów wykorzystywanych w leczeniu objawów przeziębienia i grypy.

Medycyna w Polsce

Dojrzałość cyfrowa Polaków rośnie coraz szybciej, a wraz z nią zmieniają się ich wymagania odnośnie jakości i sposobu świadczenia usług medycznych. Pojawia się nowy rodzaj cyfrowych pacjentów, którym nie wystarcza opieka publicznej służby zdrowia, działającej w tradycyjny, offline’owy sposób i lekceważącej doświadczenia pacjentów.

Najmniej zadowolone są osoby młode (do 34 lat), wykształcone, mieszkające w dużych miastach i zarabiając powyżej 3 tys. złotych miesięcznie. Równocześnie ta sama grupa najliczniej reprezentuje klientów prywatnych placówek medycznych. Wśród powodów, dla których wybierają świadczenia spoza NFZ, wskazują:

  • krótszy czas oczekiwania na usługę (74%),
  • lepiej wykwalifikowany personel (22%),
  • bardziej zaangażowanych specjalistów (21%),
  • dogodne godziny, terminy wizyt oraz lokalizację (19%),
  • możliwość załatwienia wszystkiego przy jednej wizycie (18%),
  • brak opóźnień i kolejek (14%),
  • wyższy poziom życzliwości personelu (12%),
  • lepszy komfort leczenia (12%).

Rośnie zatem grupa pacjentów, którzy wybierają usługi medyczne na podstawie doświadczeń płynących z całego procesu leczenia (Patient Experience), a nie wyłącznie ich ceny. Aby przyciągnąć do siebie takie osoby trzeba zbudować system skoncentrowany na pacjencie - jego problemach, potrzebach i zadowoleniu z leczenia. 

Technologia daje ogromne możliwości w zakresie poprawiania jakości doświadczeń pacjentów. Zwłaszcza że Polacy są otwarci na cyfrowe innowacje i oczekują swobodnego dostępu do usług medycznych. Chcą umawiać się na wizytę lekarską z taką samą łatwością, z jaką zapisują się do fryzjera, otwierają konto w banku, czy kupują karnet na siłownię. Chętnie korzystają z rozwiązań samoobsługowych, jak internetowe portale pacjenta czy chatboty. 

Wykorzystują to prywatne placówki, które mają świadomość zmian zachodzących w postawach pacjentów i bacznie obserwują trendy. Centrum Medyczne CMP zdecydowało się uruchomić Wirtualnego Konsultanta — narzędzie do automatycznej rejestracji wizyt, posługujące się algorytmem sztucznej inteligencji. Dzięki wprowadzonej innowacji udało się zmniejszyć obciążenie infolinii o 30% w niespełna 2 miesiące. Badanie NPS wykazało, że rekordowa ilość pacjentów (82%) oceniła kontakt z infolinią jako dobry lub bardzo dobry. Wdrożenie Wirtualnego Konsultanta wpłynęło również pozytywnie na komfort i satysfakcję pracowników. 

Obecny poziom finansowania i wprowadzone regulacje w obszarze technologii nielekowych w znacznym stopniu utrudniają wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań medycznych. Ponadto nieaktualizowane od wielu lat limity finansowania zmuszają pacjentów do ogromnych dopłat z własnej kieszeni do dostępnych na rynku wyrobów.

Ogólna wartość rynku wyrobów medycznych liczona przychodami firm to 17,5 mld złotych. W 2020 roku ogólna wartość produkcji krajowej branży wyrobów medycznych wyniosła blisko 11 mld złotych. To imponujący wynik, na który złożyła się praca 5266 podmiotów – wytwórców, importerów oraz dystrybutorów wyrobów medycznych oraz blisko 30 tys. pracowników zatrudnionych w tych firmach.

Pomimo rosnącego wpływu na polską gospodarkę, firmy działające w obszarze wyrobów medycznych borykają się ze znaczącymi przeszkodami systemowymi, które w dużej mierze odbijają się na polskich pacjentach. Jednym z palących problemów jest kategoryzacja oraz poziom finansowania wyrobów wydawanych na zlecenie. W Polsce przeznacza się na nie jedynie 1% ogólnego budżetu NFZ. Dla porównania nakłady per capita w krajach Grupy Wyszehradzkiej są średnio 3 razy większe. Odbija się to na kieszeni pacjentów, którzy do wyrobów dopłacać muszą aż 39% ich ogólnej wartości, czyli o kilkanaście punktów procentowych więcej, niż w Czechach czy na Słowacji.

Kategorie, które wymagają jak najszybszej rewizji to między innymi wózki inwalidzkie, peruki, protezy piersi, produkty stomijne czy aparaty słuchowe. Tylko w przypadku tych ostatnich, w ubiegłym roku polscy pacjenci musieli dopłacić ponad pół miliarda złotych. Limity finansowania stosowane w wymienionych grupach sprawiają, że pacjenci zmuszeni są do korzystania z bardzo podstawowych produktów lub, jak w przypadku stomii, mają dostęp do takiej liczby wyrobów, która nie spełnia ich miesięcznego zapotrzebowania. Godzi to w ich zdrowie i godność, pogarsza komfort leczenia czy rehabilitacji oraz znacząco przedłuża hospitalizację.

Branża medyczna okazuje się mocno zróżnicowana pod względem zapotrzebowania na pracowników, wymagań i perspektyw oferowanych zarówno na początkowych, jak i późniejszych etapach kariery.

Największe szanse na pracę ma w Polsce pielęgniarka. Nie powoduje to jednak masowego garnięcia się do tego zawodu, mimo iż perspektywy zatrudnienia nie spadną na pewno przez przynajmniej kilka lat. W sektorze szykują się ustawowe podwyżki – nawet do kwoty 5250 zł brutto, ale dotyczyć będą one jedynie pielęgniarek z dyplomem magistra w pielęgniarstwie lub położnictwie oraz specjalizacją ( to dopiero od 2021 roku).

O ile w aptekach nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na pracowników i nic nie wskazuje na to, by mogło się to zmienić, o tyle farmaceutów szukają koncerny farmaceutyczne. Nie zawsze jest to praca badawcza. Często farmaceuci obejmują stanowiska specjalisty w dziale rozwoju czy innowacji, product managera. Coraz częściej, oczekuje się od nich wykształcenia na poziomie doktoratu. Osoba posiadająca taki poziom wykształcenia może też zarobić znacznie więcej, nawet powyżej 10 000 zł.

Kierunki, które jeszcze kilka lat temu kończyły się bezrobociem, dziś dają perspektywy. Osób, które ukończyły kierunki związane z biologią, chemią, biotechnologią, mikrobiologią, genetyką, biologią molekularną, poszukują wielkie zagraniczne koncerny i mniejsze rodzime startupy.

Ofert pracy przybywa, bo biotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie. Nie zawsze jednak są to oferty skoncentrowane na pracy laboratoryjnej bądź technicznej – znacznie częściej firmy poszukują sprzedawców B2B (np. oferujących analizy molekularne dedykowane rolnictwu, branży kosmetycznej czy weterynaryjnej), osób odpowiedzialnych za obsługę klienta czy prowadzenie projektów. Na takich stanowiskach niezbędna jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale również umiejętności budowania kontaktu i utrzymywania relacji z klientami. I oczywiście chęć do tego, by zamiast pracą przy szalkach zająć się sprzedażą.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*