Gospodarka o obiegu zamkniętym w nowych technologiach. Czy jest możliwa?

Gospodarka o obiegu zamkniętym w nowych technologiach. Czy jest możliwa?

Gospodarka o obiegu zamkniętym bazuje na cyrkularnym, a nie liniowym, cyklu procesów produkcyjnych. W efekcie zaangażowane zostają także odpady i produkty uboczne, wykorzystane jako uzupełnienie, substytut, a także alternatywa produktu wytworzonego pierwotnie. Model ten zapewnia nieograniczone możliwości do rozwoju nowych technologii i wprowadzania na rynek prawdziwie innowacyjnych produktów. Wymaga jednak kluczowych zmian, nie tylko technicznych, ale i organizacyjnych.

Dlaczego gospodarka o obiegu zamkniętym jest tak kluczowa w obecnych czasach?

Wielokrotne odzyskiwanie materiałów powinno stanowić trzon funkcjonowania współczesnego przemysłu. Oszczędność zasobów, minimalizacja odpadów i racjonalne zarządzanie zużyciem energii to główne wyzwania firm na całym świecie.

  • Funkcjonujący od lat model „stwórz, sprzedaj, zużyj i wyrzuć” odchodzi w niepamięć. Badania dowodzą, że wprowadzenie zmian w łańcuchu wartości i efektywne wykorzystywanie odpadów może zmniejszyć nakłady materiałowe nawet o 25 % – zauważa dr Robert Socha, Dyrektor Badań i Rozwoju z Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A. – Ponadto, dzięki możliwości tworzenia innowacyjnych produktów i nowych rynków zbytu model gospodarki o obiegu zamkniętym przyczynia się do realnego wzrostu PKB – dodaje.

Gospodarka o obiegu zamkniętym wiąże się z realnymi korzyściami także dla środowiska. W wyniku prac badawczo-rozwojowych opracowane zostają m.in. innowacyjne i bardziej ekologiczne technologie pozyskiwania surowców. Celem prac bywa także remediacja i rekultywacja terenów poeksploatacyjnych. Zabezpieczone i odpowiednio przygotowane tereny można przeznaczyć m. in. do celów rekreacyjnych.

 

Na czym polega model gospodarki o obiegu zamkniętym?

Gospodarka o obiegu zamkniętym zakłada maksymalizację wykorzystania zasobów, materiałów i produktów przy jednoczesnym zminimalizowaniu odpadów lub przygotowania ich do ponownego użycia. Założenia te powinny być spełnione we wszystkich etapach życia produktu – od projektowania, poprzez jego produkcję, sprzedaż i konsumpcję, aż po gospodarkę odpadami.

Pierwszym krokiem w kierunku wdrożenia gospodarki o obiegu zamkniętym jest przeprowadzenie audytu obejmującego m.in. dokładne analizy przepływu zużywanych surowców i materiałów, analizę gospodarki energetycznej, a także ocenę warunków technicznych, organizacyjnych, finansowych i środowiskowych. Efektem jest opracowanie efektywnych – zarówno materiałowo, jak i energetycznie – nowoczesnych technologii wykorzystywania odpadów.

Rezultatem wdrożenia gospodarki o obiegu zamkniętym jest nie tylko bardziej efektywny proces produkcji, ale często pojawienie się na rynku ulepszonych lub zupełnie nowych, wręcz innowacyjnych produktów. Ponadto wdrożenie gospodarki o obiegu zamkniętym często prowadzi do znalezienia zamienników wielu substancji niebezpiecznych lub wymagających skomplikowanego procesu przetwarzania.

Gdzie szukać wsparcia przy wdrażaniu gospodarki o obiegu zamkniętym?

Gospodarka o obiegu zamkniętym, zwłaszcza w ujęciu nowych technologii, traktowana jest w Unii Europejskiej jako priorytet. Do dyspozycji mamy różnego rodzaju instrumenty wsparcia innowacyjnych prac badawczych, rozwojowych i wdrożeniowych, związanych z wprowadzeniem bardziej zrównoważonego gospodarowania odpadami i zasobami odnawialnymi. Instrumenty unijne i krajowe pomagają uzyskać dofinansowanie m.in. na przeprowadzenie szeroko zakrojonych analiz, opracowywanie i wdrażanie konkretnych rozwiązań technologicznych, a także popularyzowanie koncepcji 6R: refuse (odmów), reduce (ogranicz), reuse (użyj ponownie), recover (napraw), recycle (poddaj recyklingowi) i rethink (zastanów się, co jeszcze możesz zrobić lepiej).

  • Przejście na system produkcji o obiegu zamkniętym to przyszłość światowej gospodarki. Wymaga jednak od przedsiębiorstw znaczących zmian w każdym ogniwie łańcucha produkcyjnego – od projektowania po sposób przekształcania odpadów – podkreśla dr Robert Socha z Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A. – Taka zmiana wiąże się z wprowadzeniem szeregu innowacji, nie tylko technologicznych, ale i organizacyjnych, co wymaga zaangażowania dodatkowych funduszy. Ponieważ jednak efektywne gospodarowanie odpadami stanowi priorytet także w skali makro, firmy, które chcą rozwijać się w tym zakresie, mogą liczyć na różnego rodzaje wsparcie.

Medycyna w Polsce

Telemedycyna z jednej strony jest wyzwaniem dla branży medycznej, ponieważ wymaga inwestycji w nowoczesne oprogramowanie i narzędzia, zmiany organizacji pracy, szkoleń pracowników itd. Z drugiej strony stanowi ogromną szansę na zwiększenie dostępności usług medycznych, zmniejszenie kosztów obsługi pacjenta i przyciągnięcie nowej grupy docelowej — cyfrowych pacjentów. 

Teleporady w polskim wydaniu przypominają obecnie bardziej próbę skopiowania tradycyjnej wizyty w gabinecie lekarskim, niż faktyczny przełom w cyfryzacji służby zdrowia. Niemniej już w takiej formie cieszą się one dużym zainteresowaniem ze strony pacjentów. W 2021 roku 62% Polaków, zamiast udać się do przychodni wybrało konsultację lekarską przez telefon. 

Docelowo telemedycyna (Digital Health) powinna oferować nowe formy opieki medycznej będące efektem synergii medycyny, technologii i telekomunikacji. Mowa nie tylko o telekonsultacjach lekarskich, ale również zdalnym monitoringu zdrowia, diagnostyce, rehabilitacji, a nawet zabiegach chirurgicznych. Technologie wspierające rozwój telemedycyny to m.in.:

  • Oprogramowanie specjalistyczne usprawniające komunikację na linii pacjent — lekarz,  prowadzące rejestr konsultacji,  systemy wspomagające diagnostykę radiologiczną i obrazową, analizujące dane historyczne i ułatwiające stawianie diagnozy, systemy do przetwarzania i wymiany informacji pomiędzy oddziałami i placówkami partnerskim, rejestry EDM i wiele innych. 
  • Aplikacje dla pacjentów jak portale internetowe z indywidualnymi kontami pacjentów umożliwiające umawianie wizyt, przedłużanie recept, planowanie badań, zarządzanie kalendarzem szczepień itp., aplikacje monitorujące stan zdrowia osób przewlekle chorych (np. cukrzyków), służące do przechowywania dokumentacji medycznej, wyboru ubezpieczenia medycznego, czy zakupu leków i realizacji recept itp.
  • Urządzenia typu Smart Health - zarówno profesjonalne rejestratory medyczne (jak holtery EKG czy zdalne KTG), które pozwalają zmniejszyć ilość hospitalizacji, jak i prostsza elektronika monitorująca stan zdrowia o charakterze profilaktycznym i mająca na celu zwiększenie zaangażowania pacjentów.

Rynek telemedycyny ma ogromny potencjał. Aby go w pełni wykorzystać, niezbędne jest wdrożenie nowych technologii oraz zadbanie o ich integrację z użytkownikami (pacjentami i lekarzami). Wymaga to od firm spojrzenia na pacjenta w sposób holistyczny i zmapowania jego całej podróży przez system ochrony zdrowia, począwszy od momentu, w którym zaczyna poszukiwać informacji w Internecie, poprzez spotkanie z lekarzem i diagnostykę, aż po realizację recepty w aptece i konsultacje kontrolne. 

Branża medyczna będzie wykorzystywać coraz więcej nowinek technologicznych i innowacyjnych rozwiązań. Pozwalają one na szybszą diagnostykę, efektywną terapię i sprawną rehabilitację. Skoordynowana komunikacja z pacjentem, m.in. poprzez e-czaty czy wideoczaty, jest kluczowa dla kompleksowej opieki. Nowe technologie powinny być nakierowane na wczesną diagnostykę i pozwolić na rehabilitację w domu.

Służba zdrowia nowej generacji będzie wykorzystywała coraz więcej nowinek technologicznych – urządzeń mobilnych, telediagnostyki czy sztucznej inteligencji. W najbliższej przyszłości ponad 14 mln pacjentów może korzystać z nowych technologii w procesie leczenia. Największy potencjał mają przede wszystkim usługi telemedyczne, które mogą zrewolucjonizować system opieki zdrowotnej: przyspieszyć możliwość rozpoznania choroby czy poprawić jakość monitorowania leczenia.

Nowe technologie pozwalają na szybszą diagnostykę, bardziej efektywną terapię i sprawną rehabilitację. Często są wytworem wielu wynalazców, którzy starają się doprowadzić do tego, by były one użyteczne dla pacjentów. Jest wiele innowacji, które dostają wiele nagród, natomiast nie są użytkowane, bo są zbyt trudne do zastosowania w codziennym życiu. Powinny być nakierowane na wczesną diagnostykę, która pozwala na zmniejszenie kosztów diagnostyki i ewentualnej terapii. Nowe technologie, które pozwalają na rehabilitację, powinny być dostosowane do naszych telefonów komórkowych i pozwolić na rehabilitację w domu.

Żeby wydłużyć Polakom życie, nie wystarczy tylko normalna opieka medyczna i kontakt lekarza z pacjentem, lecz przede wszystkim potrzebna jest absolutnie nowoczesna technologia. To telemedycyna, kontakt z pacjentem poprzez różne inne narzędzia informatyczne, takie jak e-czaty czy wideoczaty, generalnie komunikacja z pacjentem w sposób skoordynowany, gdzie widzimy ścieżkę pacjenta w sposób ciągły, używając nowej technologii.

Ochrona zdrowia w Polsce dziś jeszcze jest wyraźnie zdominowana przez placówki publiczne, lecz sektor prywatny systematycznie zwiększa swój udział w całym systemie. Jego obecną wartość szacuje się na 56 miliardów złotych, podczas gdy budżet Narodowego Funduszu Zdrowia to 105 miliardów PLN. Prywatne wydatki stanowią już zatem nieco więcej niż ⅓ wszystkich wydatków na ochronę zdrowia w naszym kraju. Według szacunków analityków już za trzy lata mają one osiągnąć wartość 79 miliardów złotych.

Ponadto, także Krajowy Plan Odbudowy przewiduje inwestycje o wartości prawie 20 miliardów złotych w unowocześnienie systemu opieki medycznej, w tym również dalszą cyfryzację tego sektora. Wynika z tego, że firmy medyczne mają przed sobą fantastyczne perspektywy rozwoju.

Niestety, ze względu na to, że większość szpitali i klinik jest własnością publiczną, ich zarządzanie często jest zaniedbywane. To natomiast prowadzi do problemów z finansowaniem długów. W rezultacie, jednostki stają się niezdolne do przyciągania najlepszych specjalistów oraz mają problemy z inwestowaniem w nowe technologie mające polepszyć standardy i efektywność leczenia. Partnerstwo między ośrodkami publicznymi a prywatnym inwestorem staje się wobec tego coraz popularniejsze, by móc zapewnić niezbędne środki, choćby na nowe wyposażenie w obszarze diagnostyki obrazowej czy laboratoryjnej. Korzyści są tutaj obopólne – szpital się rozwija, a prywatny inwestor generuje stabilną, satysfakcjonującą stopę zwrotu.

Opublikuj komentarz