2 placówki medyczne z województwa pomorskiego zdobyły certyfikaty: „Bezpieczny szpital to bezpieczny pacjent”

I edycja programu „Bezpieczny szpital to bezpieczny pacjent” dobiegła końca. Celem inicjatywy jest popularyzacja dobrych praktyk, zapewniających możliwie najbezpieczniejsze środowisko pracy dla personelu medycznego oraz edukowanie pracowników szpitali w tym zakresie. Do programu zgłosiły się 63 jednostki z całej Polski, z czego 52 zostały nagrodzone za przestrzeganie standardów opracowanych przez Radę Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali. Uroczysta gala wręczenia certyfikatów odbyła się 12 października 2022 podczas VI Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny oraz XVI HOSPITAL & HEALTHCARE MANAGEMENT, organizowanego przez wydawnictwo Termedia.

Nagrodzone placówki w woj. pomorskim

Organizatorem programu jest powołana w 2021 r. Koalicja na Rzecz Bezpieczeństwa Szpitali, której celem jest zwiększanie poziomu bezpieczeństwa pracowników ochrony zdrowia w miejscu pracy, m.in. poprzez promowanie i zachęcanie szpitali do korzystania z bezpiecznego sprzętu. Program swoim patronatem objęli, m.in.: Narodowy Fundusz Zdrowia, Rzecznik Praw Pacjenta, Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych, Polska Federacja Szpitali. Wśród laureatów znalazły się:Powiatowe Centrum Zdrowia Sp. z o.o. w Malborku oraz Szpital Powiatowy im. dr. Aleksandra Majkowskiego w Kartuzach. Otrzymanie certyfikatu wyróżnia szpital oraz potwierdza przestrzeganie przez placówkę najwyższych standardów w zakresie bezpieczeństwa.

„Certyfikat Bezpieczny szpital to bezpieczny pacjent potwierdza przestrzeganie przez placówki medyczne najwyższych standardów bezpieczeństwa. Dlatego też cieszymy się, że mogliśmy nimi nagrodzić ponad 50 jednostek, w tym 2 z województwa pomorskiego. Liczymy na to, że instytucje, którym w tej edycji się nie powiodło, wrócą do nas w przyszłym roku silniejsze, a liczba certyfikowanych placówek będzie stale rosnąć” ­– mówi Prof. Wojciech Zegarski, Krajowy Konsultant w dz. Chirurgii Onkologicznej, członek Rady Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali.

Program CertyfikacjiBezpieczny szpital to bezpieczny pacjent”

Szacuje się, że w polskich szpitalach co roku dochodzi do 37 tys. zranień związanych z używaniem sprzętu medycznego przez pracowników ochrony zdrowia[1]. Takie wypadki niosą za sobą poważne konsekwencje m.in. potencjalne choroby zakaźne, wysoką absencję w pracy i dłuższy powrót do zdrowia chorych. Ogólnopolskie badanie „Implementacja Dyrektywy Rady 2010/32/UE w polskich szpitalach” pokazało, że mimo obowiązku zgłaszania zranień, aż 40% personelu pielęgniarskiego, najbardziej narażonego na zranienia, tego nie robi. Koalicja na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali postanowiła, poprzez program certyfikacyjny „Bezpieczny szpital to bezpieczny pacjent”, docenić placówki medyczne, które z najwyższą starannością dbają o swoich pracowników, a tym samym także o pacjentów.

W ramach programu Rada Ekspertów opracowała deklarację „Bezpieczny szpital to bezpieczny pacjent”. Podpisanie jej, a tym samym zobowiązanie się do przestrzegania 11 zasad, mających zapewnić bezpieczne środowisko pracy dla personelu medycznego, to pierwszy krok do uzyskania certyfikatu. Dla realizacji tych zasad niezbędne jest m.in. udostępnienie środków eliminujących lub ograniczających stopień narażenia na ekspozycję na materiał zakaźny przez personel medyczny dla wszystkich stanowisk, cykliczne edukowanie personelu i prowadzenie rejestru wszystkich zranień i zakłuć.

Stosowanie się do postanowień deklaracji oraz posiadanie certyfikatu niesie za sobą szereg korzyści m.in. zwiększone szanse na spełnianie wymogów norm ISO, a także wzmocnienie pozycji szpitala wśród pacjentów i potencjalnych pracowników. Warto też wspomnieć o kwestiach finansowych. Jak wykazują badania Komisji Europejskiej, każdego roku wypadki związane z pracą kosztują gospodarki krajów UE ponad 3,3% PKB (ok. 460 mld euro w 2019 roku), a na każde euro wydane przez pracodawcę na bezpieczeństwo i higienę pracy, przypadają ponad dwa euro zwrotu w postaci oszczędności.

„W Polsce bezpieczeństwo szpitali nadal stanowi wyzwanie, a przecież stosowanie standardów niesie za sobą same korzyści, także finansowe. Inwestycja w bezpieczny sprzęt może wiązać się z dużym wydatkiem, ale w dłuższej perspektywie czasu niesie za sobą wiele oszczędności” – podkreśla Prof. Wojciech Zegarski.

Koalicja na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali w dalszym ciągu będzie dążyć do tego, by placówki medyczne w Polsce były możliwie najbezpieczniejszym środowiskiem pracy dla personelu medycznego. Kolejna edycja programu „Bezpieczny szpital to bezpieczny pacjent” ma ruszyć w przyszłym roku.

Pełna lista szpitali, które otrzymały certyfikat „Bezpieczny szpital to bezpieczny pacjent”, dostępna jest na stronie https://deklaracja-bezpiecznyszpital.pl/.


[1] Raport: „Implementacja Dyrektywy Rady 2010/32/EU w polskich szpitalach.”

Medycyna w Polsce

Telemedycyna z jednej strony jest wyzwaniem dla branży medycznej, ponieważ wymaga inwestycji w nowoczesne oprogramowanie i narzędzia, zmiany organizacji pracy, szkoleń pracowników itd. Z drugiej strony stanowi ogromną szansę na zwiększenie dostępności usług medycznych, zmniejszenie kosztów obsługi pacjenta i przyciągnięcie nowej grupy docelowej — cyfrowych pacjentów. 

Teleporady w polskim wydaniu przypominają obecnie bardziej próbę skopiowania tradycyjnej wizyty w gabinecie lekarskim, niż faktyczny przełom w cyfryzacji służby zdrowia. Niemniej już w takiej formie cieszą się one dużym zainteresowaniem ze strony pacjentów. W 2021 roku 62% Polaków, zamiast udać się do przychodni wybrało konsultację lekarską przez telefon. 

Docelowo telemedycyna (Digital Health) powinna oferować nowe formy opieki medycznej będące efektem synergii medycyny, technologii i telekomunikacji. Mowa nie tylko o telekonsultacjach lekarskich, ale również zdalnym monitoringu zdrowia, diagnostyce, rehabilitacji, a nawet zabiegach chirurgicznych. Technologie wspierające rozwój telemedycyny to m.in.:

  • Oprogramowanie specjalistyczne usprawniające komunikację na linii pacjent — lekarz,  prowadzące rejestr konsultacji,  systemy wspomagające diagnostykę radiologiczną i obrazową, analizujące dane historyczne i ułatwiające stawianie diagnozy, systemy do przetwarzania i wymiany informacji pomiędzy oddziałami i placówkami partnerskim, rejestry EDM i wiele innych. 
  • Aplikacje dla pacjentów jak portale internetowe z indywidualnymi kontami pacjentów umożliwiające umawianie wizyt, przedłużanie recept, planowanie badań, zarządzanie kalendarzem szczepień itp., aplikacje monitorujące stan zdrowia osób przewlekle chorych (np. cukrzyków), służące do przechowywania dokumentacji medycznej, wyboru ubezpieczenia medycznego, czy zakupu leków i realizacji recept itp.
  • Urządzenia typu Smart Health - zarówno profesjonalne rejestratory medyczne (jak holtery EKG czy zdalne KTG), które pozwalają zmniejszyć ilość hospitalizacji, jak i prostsza elektronika monitorująca stan zdrowia o charakterze profilaktycznym i mająca na celu zwiększenie zaangażowania pacjentów.

Rynek telemedycyny ma ogromny potencjał. Aby go w pełni wykorzystać, niezbędne jest wdrożenie nowych technologii oraz zadbanie o ich integrację z użytkownikami (pacjentami i lekarzami). Wymaga to od firm spojrzenia na pacjenta w sposób holistyczny i zmapowania jego całej podróży przez system ochrony zdrowia, począwszy od momentu, w którym zaczyna poszukiwać informacji w Internecie, poprzez spotkanie z lekarzem i diagnostykę, aż po realizację recepty w aptece i konsultacje kontrolne. 

Branża medyczna okazuje się mocno zróżnicowana pod względem zapotrzebowania na pracowników, wymagań i perspektyw oferowanych zarówno na początkowych, jak i późniejszych etapach kariery.

Największe szanse na pracę ma w Polsce pielęgniarka. Nie powoduje to jednak masowego garnięcia się do tego zawodu, mimo iż perspektywy zatrudnienia nie spadną na pewno przez przynajmniej kilka lat. W sektorze szykują się ustawowe podwyżki – nawet do kwoty 5250 zł brutto, ale dotyczyć będą one jedynie pielęgniarek z dyplomem magistra w pielęgniarstwie lub położnictwie oraz specjalizacją ( to dopiero od 2021 roku).

O ile w aptekach nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na pracowników i nic nie wskazuje na to, by mogło się to zmienić, o tyle farmaceutów szukają koncerny farmaceutyczne. Nie zawsze jest to praca badawcza. Często farmaceuci obejmują stanowiska specjalisty w dziale rozwoju czy innowacji, product managera. Coraz częściej, oczekuje się od nich wykształcenia na poziomie doktoratu. Osoba posiadająca taki poziom wykształcenia może też zarobić znacznie więcej, nawet powyżej 10 000 zł.

Kierunki, które jeszcze kilka lat temu kończyły się bezrobociem, dziś dają perspektywy. Osób, które ukończyły kierunki związane z biologią, chemią, biotechnologią, mikrobiologią, genetyką, biologią molekularną, poszukują wielkie zagraniczne koncerny i mniejsze rodzime startupy.

Ofert pracy przybywa, bo biotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie. Nie zawsze jednak są to oferty skoncentrowane na pracy laboratoryjnej bądź technicznej – znacznie częściej firmy poszukują sprzedawców B2B (np. oferujących analizy molekularne dedykowane rolnictwu, branży kosmetycznej czy weterynaryjnej), osób odpowiedzialnych za obsługę klienta czy prowadzenie projektów. Na takich stanowiskach niezbędna jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale również umiejętności budowania kontaktu i utrzymywania relacji z klientami. I oczywiście chęć do tego, by zamiast pracą przy szalkach zająć się sprzedażą.

Telemedycyna z jednej strony jest wyzwaniem dla branży medycznej, ponieważ wymaga inwestycji w nowoczesne oprogramowanie i narzędzia, zmiany organizacji pracy, szkoleń pracowników itd. Z drugiej strony stanowi ogromną szansę na zwiększenie dostępności usług medycznych, zmniejszenie kosztów obsługi pacjenta i przyciągnięcie nowej grupy docelowej — cyfrowych pacjentów. 

Teleporady w polskim wydaniu przypominają obecnie bardziej próbę skopiowania tradycyjnej wizyty w gabinecie lekarskim, niż faktyczny przełom w cyfryzacji służby zdrowia. Niemniej już w takiej formie cieszą się one dużym zainteresowaniem ze strony pacjentów. W 2021 roku 62% Polaków, zamiast udać się do przychodni wybrało konsultację lekarską przez telefon. 

Docelowo telemedycyna (Digital Health) powinna oferować nowe formy opieki medycznej będące efektem synergii medycyny, technologii i telekomunikacji. Mowa nie tylko o telekonsultacjach lekarskich, ale również zdalnym monitoringu zdrowia, diagnostyce, rehabilitacji, a nawet zabiegach chirurgicznych. Technologie wspierające rozwój telemedycyny to m.in.:

  • Oprogramowanie specjalistyczne usprawniające komunikację na linii pacjent — lekarz,  prowadzące rejestr konsultacji,  systemy wspomagające diagnostykę radiologiczną i obrazową, analizujące dane historyczne i ułatwiające stawianie diagnozy, systemy do przetwarzania i wymiany informacji pomiędzy oddziałami i placówkami partnerskim, rejestry EDM i wiele innych. 
  • Aplikacje dla pacjentów jak portale internetowe z indywidualnymi kontami pacjentów umożliwiające umawianie wizyt, przedłużanie recept, planowanie badań, zarządzanie kalendarzem szczepień itp., aplikacje monitorujące stan zdrowia osób przewlekle chorych (np. cukrzyków), służące do przechowywania dokumentacji medycznej, wyboru ubezpieczenia medycznego, czy zakupu leków i realizacji recept itp.
  • Urządzenia typu Smart Health - zarówno profesjonalne rejestratory medyczne (jak holtery EKG czy zdalne KTG), które pozwalają zmniejszyć ilość hospitalizacji, jak i prostsza elektronika monitorująca stan zdrowia o charakterze profilaktycznym i mająca na celu zwiększenie zaangażowania pacjentów.

Rynek telemedycyny ma ogromny potencjał. Aby go w pełni wykorzystać, niezbędne jest wdrożenie nowych technologii oraz zadbanie o ich integrację z użytkownikami (pacjentami i lekarzami). Wymaga to od firm spojrzenia na pacjenta w sposób holistyczny i zmapowania jego całej podróży przez system ochrony zdrowia, począwszy od momentu, w którym zaczyna poszukiwać informacji w Internecie, poprzez spotkanie z lekarzem i diagnostykę, aż po realizację recepty w aptece i konsultacje kontrolne. 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*