1 uczestnik = 1 drzewo.Wystartowało wyzwanie Healthy Cities

Z początkiem czerwca wystartowało wyzwanie Healthy Cities organizowane przez Grupę LUX MED. Do akcji dołączyli mieszkańcy 66 miast na prawach powiatu i pracownicy ponad 80 firm. Uczestnicy przez cały czerwiec będą wykonać minimum 6 tys. kroków dziennie. W tegorocznej edycji wyzwania na najbardziej aktywne miasta czeka zielony budżet w wysokości 60 tys. złotych, a w zwycięskim mieście odbędą się warsztaty z pierwszej pomocy dla uczniów szkół podstawowych. Natomiast liderskie firmy będą mogły objąć patronatem projekt rewitalizacji torfowisk na terenie Polski. Dodatkowo Grupa LUX MED posadzi 1 drzewo za każdą osobę uczestniczącą w wyzwaniu. Do akcji może dołączyć każdy, pobierając bezpłatną aplikację.

Grupa LUX MED już po raz trzeci zachęca wszystkich do podjęcia aktywności fizycznej, którą można przeliczyć na kroki. Wyzwanie pozwoli nie tylko zadbać o zdrowie i przyszłość planety, ale także zawalczyć o nagrody. Healthy Cities 2023 ma dwie odsłony – firmową, w której do udziału w wyzwaniu zgłosiło się ponad 80 firm z całej Polski oraz miejską – obejmującą mieszkańców 66 miast na prawach powiatu. Celem wyzwania jest przekonanie jak największej liczby osób, że każdy krok jest ważny i kieruje do zdrowszego życia.

– Styl życia wielu z nas często wymaga długich godzin spędzonych w pozycji siedzącej, dlatego tak ważne jest, żebyśmy znaleźli czas na aktywność fizyczną, która pozwoli nam zadbać o swoje zdrowie i osiągnąć równowagę. Inicjując tegoroczną akcję wyzwania Healthy Cities, chciałabym, by wszyscy uczestniczy potraktowali je jako okazję do zadbania o siebie, poprawy kondycji i troski o środowisko. Zachęcam wszystkich do pobrania aplikacji i liczenia kroków – mówi Anna Rulkiewicz, Prezeska Grupy LUX MED.

Chodzenie po… nagrody

Trzy najbardziej aktywne miasta otrzymają środki finansowe – zielony budżet o łącznej kwocie 60 tys. złotych na wsparcie inicjatyw z zakresu ekologii, ochrony środowiska lub zdrowego stylu życia. W mieście, które zajmie pierwsze miejsce na podium zostaną przeprowadzone warsztaty „Umiem Pomóc”. Ich celem jest edukacja dzieci i młodzieży w zakresie zasad pierwszej pomocy. Natomiast trzy zwycięskie firmy będą uczestniczyć w projekcie rewitalizacji torfowisk na terenie Polski wspólnie z organizacją UNEP/GRID.

Torfowiska są ekosystemami niezbędnymi do funkcjonowania naszej planety – chociaż zajmują tylko 3% powierzchni Ziemi, magazynują prawie 30% węgla. W tegorocznej edycji nagrody dla firm zostaną przyznane w trzech kategoriach w zależności od wielkości firmy (do 500 pracowników, od 501 do 5000 oraz powyżej 5000 pracowników). Nowością jest także posadzenie jednego drzewa w imieniu każdego uczestnika, który dołączył do wyzwania.

Wszyscy wygrywamy zdrowie

Około 43 procent dorosłych Polaków nie realizuje minimalnego poziomu aktywności[1]. Już umiarkowany ruch pozwala nie tylko zminimalizować ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych, ale także pozytywnie wpływa na koncentrację i zdrowie psychiczne. Miesięczne wyzwanie Healthy Cities ma zachęcić uczestników do podjęcia aktywności fizycznej, która może stać się codziennym nawykiem.

Do ubiegłorocznej edycji akcji dołączyło 9 tys. osób z miast i firm. Przez cały czerwiec spacerując lub biegając ze specjalną aplikacją Healthy Cities łącznie wszyscy zrobili 1,5 mld kroków, co oznacza, że w ciągu miesiąca przeszli 1 mln km, czyli 27 razy okrążyli Ziemię.

3, 2, 1… start!

Aby przystąpić do akcji wystarczy pobrać bezpłatną aplikację Healthy Cities, wybrać miasto lub firmę, które się wspiera, i przez cały czerwiec zbierać minimum 6 tys. kroków dziennie. Liczba wykonanych kroków jest sumowana i pojawia się na bieżąco w rankingu.
Więcej szczegółów na stronie: https://www.luxmed.pl/o-nas/dzialania-spoleczne/healthy-cities


[1] Wyniki badania MultiSport Index 2021.

Medycyna w Polsce

Obecny poziom finansowania i wprowadzone regulacje w obszarze technologii nielekowych w znacznym stopniu utrudniają wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań medycznych. Ponadto nieaktualizowane od wielu lat limity finansowania zmuszają pacjentów do ogromnych dopłat z własnej kieszeni do dostępnych na rynku wyrobów.

Ogólna wartość rynku wyrobów medycznych liczona przychodami firm to 17,5 mld złotych. W 2020 roku ogólna wartość produkcji krajowej branży wyrobów medycznych wyniosła blisko 11 mld złotych. To imponujący wynik, na który złożyła się praca 5266 podmiotów – wytwórców, importerów oraz dystrybutorów wyrobów medycznych oraz blisko 30 tys. pracowników zatrudnionych w tych firmach.

Pomimo rosnącego wpływu na polską gospodarkę, firmy działające w obszarze wyrobów medycznych borykają się ze znaczącymi przeszkodami systemowymi, które w dużej mierze odbijają się na polskich pacjentach. Jednym z palących problemów jest kategoryzacja oraz poziom finansowania wyrobów wydawanych na zlecenie. W Polsce przeznacza się na nie jedynie 1% ogólnego budżetu NFZ. Dla porównania nakłady per capita w krajach Grupy Wyszehradzkiej są średnio 3 razy większe. Odbija się to na kieszeni pacjentów, którzy do wyrobów dopłacać muszą aż 39% ich ogólnej wartości, czyli o kilkanaście punktów procentowych więcej, niż w Czechach czy na Słowacji.

Kategorie, które wymagają jak najszybszej rewizji to między innymi wózki inwalidzkie, peruki, protezy piersi, produkty stomijne czy aparaty słuchowe. Tylko w przypadku tych ostatnich, w ubiegłym roku polscy pacjenci musieli dopłacić ponad pół miliarda złotych. Limity finansowania stosowane w wymienionych grupach sprawiają, że pacjenci zmuszeni są do korzystania z bardzo podstawowych produktów lub, jak w przypadku stomii, mają dostęp do takiej liczby wyrobów, która nie spełnia ich miesięcznego zapotrzebowania. Godzi to w ich zdrowie i godność, pogarsza komfort leczenia czy rehabilitacji oraz znacząco przedłuża hospitalizację.

Obecny poziom finansowania i wprowadzone regulacje w obszarze technologii nielekowych w znacznym stopniu utrudniają wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań medycznych. Ponadto nieaktualizowane od wielu lat limity finansowania zmuszają pacjentów do ogromnych dopłat z własnej kieszeni do dostępnych na rynku wyrobów.

Ogólna wartość rynku wyrobów medycznych liczona przychodami firm to 17,5 mld złotych. W 2020 roku ogólna wartość produkcji krajowej branży wyrobów medycznych wyniosła blisko 11 mld złotych. To imponujący wynik, na który złożyła się praca 5266 podmiotów – wytwórców, importerów oraz dystrybutorów wyrobów medycznych oraz blisko 30 tys. pracowników zatrudnionych w tych firmach.

Pomimo rosnącego wpływu na polską gospodarkę, firmy działające w obszarze wyrobów medycznych borykają się ze znaczącymi przeszkodami systemowymi, które w dużej mierze odbijają się na polskich pacjentach. Jednym z palących problemów jest kategoryzacja oraz poziom finansowania wyrobów wydawanych na zlecenie. W Polsce przeznacza się na nie jedynie 1% ogólnego budżetu NFZ. Dla porównania nakłady per capita w krajach Grupy Wyszehradzkiej są średnio 3 razy większe. Odbija się to na kieszeni pacjentów, którzy do wyrobów dopłacać muszą aż 39% ich ogólnej wartości, czyli o kilkanaście punktów procentowych więcej, niż w Czechach czy na Słowacji.

Kategorie, które wymagają jak najszybszej rewizji to między innymi wózki inwalidzkie, peruki, protezy piersi, produkty stomijne czy aparaty słuchowe. Tylko w przypadku tych ostatnich, w ubiegłym roku polscy pacjenci musieli dopłacić ponad pół miliarda złotych. Limity finansowania stosowane w wymienionych grupach sprawiają, że pacjenci zmuszeni są do korzystania z bardzo podstawowych produktów lub, jak w przypadku stomii, mają dostęp do takiej liczby wyrobów, która nie spełnia ich miesięcznego zapotrzebowania. Godzi to w ich zdrowie i godność, pogarsza komfort leczenia czy rehabilitacji oraz znacząco przedłuża hospitalizację.

Branża medyczna będzie wykorzystywać coraz więcej nowinek technologicznych i innowacyjnych rozwiązań. Pozwalają one na szybszą diagnostykę, efektywną terapię i sprawną rehabilitację. Skoordynowana komunikacja z pacjentem, m.in. poprzez e-czaty czy wideoczaty, jest kluczowa dla kompleksowej opieki. Nowe technologie powinny być nakierowane na wczesną diagnostykę i pozwolić na rehabilitację w domu.

Służba zdrowia nowej generacji będzie wykorzystywała coraz więcej nowinek technologicznych – urządzeń mobilnych, telediagnostyki czy sztucznej inteligencji. W najbliższej przyszłości ponad 14 mln pacjentów może korzystać z nowych technologii w procesie leczenia. Największy potencjał mają przede wszystkim usługi telemedyczne, które mogą zrewolucjonizować system opieki zdrowotnej: przyspieszyć możliwość rozpoznania choroby czy poprawić jakość monitorowania leczenia.

Nowe technologie pozwalają na szybszą diagnostykę, bardziej efektywną terapię i sprawną rehabilitację. Często są wytworem wielu wynalazców, którzy starają się doprowadzić do tego, by były one użyteczne dla pacjentów. Jest wiele innowacji, które dostają wiele nagród, natomiast nie są użytkowane, bo są zbyt trudne do zastosowania w codziennym życiu. Powinny być nakierowane na wczesną diagnostykę, która pozwala na zmniejszenie kosztów diagnostyki i ewentualnej terapii. Nowe technologie, które pozwalają na rehabilitację, powinny być dostosowane do naszych telefonów komórkowych i pozwolić na rehabilitację w domu.

Żeby wydłużyć Polakom życie, nie wystarczy tylko normalna opieka medyczna i kontakt lekarza z pacjentem, lecz przede wszystkim potrzebna jest absolutnie nowoczesna technologia. To telemedycyna, kontakt z pacjentem poprzez różne inne narzędzia informatyczne, takie jak e-czaty czy wideoczaty, generalnie komunikacja z pacjentem w sposób skoordynowany, gdzie widzimy ścieżkę pacjenta w sposób ciągły, używając nowej technologii.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*